Dotarłem już do Domažlic, ale zwiedzać będę je jutro. Dzięki temu mogę mieć dłużej przed oczami piękną kaplicę z Chotiměřa. Pod wezwaniem, oczywiście, św. Jana Nepomucena.
Wiem dobrze, co zbudowana w 1743 roku (pomocą służy internetowy katalog Národní památkový ústav) pałacowa kaplica tak mi przypomina. I dlaczego tak mi się podoba! Podobne są przecież starsze o ponad stulecie jubilerskie kaplice-szkatułki Baudartha z Kalwarii Zebrzydowskiej. Tak jak tam, plan budowli trudno jest opisać. Do dwóch skrzydeł widocznych na zdjęciu dostawione jest jeszcze z tyłu prezbiterium w formie rotundy. Świetna rzecz, żałuję, że nie byłem w środku. Jeszcze, oczywiście.
Po hospódce w Chrastavicach biegali ludzie w starożytnych strojach. Zapomniałem o jakiejś rocznicy?
Po hospódce w Chrastavicach biegali ludzie w starożytnych strojach. Zapomniałem o jakiejś rocznicy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz