piątek, 26 sierpnia 2022

Wschody słońca, cz. 48. Kopiec Piłsudskiego (sprzed miesiąca)

Przerywamy nasz włoski program żeby pokazać Wam wschód słońca z Kopca Piłsudskiego. To było jeszcze na początku miesiąca, w czasie naszej przeprowadzkowej podróży z Warszawy do Saronno, ale kronikarski obowiązek nie pozwolił mi ot tak po prostu o nim zapomnieć. Nie było może szczególnie widowiskowo - Tatr nie będzie - ale wschód to wschód.

wtorek, 23 sierpnia 2022

Pierwsze obrazki z okolic

Pierwsze dwa tygodnie dały mi okazję nie tylko do rzetelnego porównania Zalesia Górnego z Como - kto nie wie o co chodzi, niech kliknie tutaj i przeniesie się na fejsbuka - ale też do odbycia pierwszych wycieczek po okolicy. Niektóre były kolejowe (mieszkamy dwie minuty od węzłowego dworca), inne piesze. Nie było za to samochodowych, z czego jestem nawet całkiem dumny. Pokażę Wam dzisiaj kilka obrazków z tych wycieczek, kolejność taka mniej więcej przypadkowa.

wtorek, 16 sierpnia 2022

Zapraszam do Saronno

Jak już wiecie z fejsbuka, mieszkam(y) od kilku dni we Włoszech, pod Mediolanem. Macie może ochotę na mały spacer po naszej najbliższej okolicy? Jeżeli tak, zapraszam na wspólny spacer po Saronno!

sobota, 6 sierpnia 2022

Na placu SNP

W naszej  obecnej, przeprowadzkowej (jak już zdradzałem na fejsbuku) drodze nie spieszymy się. Raz, że niektórzy na pokładzie są bardzo niepełnoletni, a dwa, że nie ma po co spieszyć. Zatrzymujemy się więc tu i tam, na przykład w Bratysławie, którą bardzo lubię. Przy okazji tego ostatniego postoju mogłem zobaczyć wystawiony kilka miesięcy temu pomnik Jána Kuciaka i Martiny Kušnirovej.

wtorek, 2 sierpnia 2022

Wschody słońca, cz. 47. Sattelberg

Strasznie długo kazałem Wam wszystkim czekać na ten wschód słońca. No, ale najpierw trzeba było to, potem tamto, wiecie jak jest! W każdym razie - zapraszam na kolejny wschód słońca z Alp.