środa, 5 kwietnia 2017

Święty od grilla

Ponad rok temu wspomniałem o mojej sympatii do jednego ze świętych męczenników. Wyjaśnić należy, że właściwie sympatią darzę nie samego męczennika, a jego przedstawienia w dawnej sztuce. Pozwolę sobie teraz przedstawić część mojej Wawrzyńcowej kolekcji.

Anioł z kratą - atrybutem św. Wawrzyńca. Zwieńczenie ołtarza bocznego w bazylice św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy
Święty Wawrzyniec - czyli łaciński Laurentius, co warto zaznaczyć - był diakonem u boku rzymskiego biskupa1 Sykstusa II. Padł ofiarą prześladowań za Waleriana, w roku 258. Był to chyba najcięższy czas dla chrześcijan. W Rzymie panował wielki kryzys polityczny, Cesarstwo było kilkakrotnie na krawędzi upadku. Kolejni władcy poczynając od Decjusza wzywali mieszkańców rozległego imperium do składania ofiar bogom; odmowa, oczywista dla wierzącego i odważnego przy tym chrześcijanina prowadziła często na męczeństwo.

Święty Wawrzyniec przed cesarzem Walerianem; scena z gotyckiego ołtarza ze zbiorów Muzeum Wschodniosłowackiego w Koszycach
Wawrzyniec opiekował się z ramienia Sykstusa dobrami kościelnymi, co należało do klasycznych zadań wczesnochrześcijańskich diakonów. Po aresztowaniu biskupa rozdał majątek ubogim, by nie wpadł w ręce oprawców. Gdy władze nakazały mu wydanie skarbów - scenę przesłuchania przez cesarza widać w późnośredniowiecznej wersji powyżej - miał zebrać obdarowanych rzymskich biedaków i ich nazwał skarbami Kościoła. Skutkiem oporu była męczeńska śmierć Wawrzyńca, którego spalono na kracie, według tradycji 10. sierpnia 258 roku2.

"Męczeństwo św. Wawrzyńca" Michaela Willmanna. Pochodzący z Lubiąża XVII-wieczny obraz zdobi obecnie kościół pod wezwaniem świętego na warszawskiej Woli
I tak pojawia się tytuł i oscylujące na granicy przewodnickiego dobrego smaku (do czego się przyznaję) określenie: święty od grilla. Wawrzyniec przedstawiony jest zazwyczaj w diakońskim stroju - ma na sobie albę - długą białą szatę - i dalmatykę, co widać na przykład poniżej. To jednak nie koniec.

Święty Wawrzyniec ze zbiorów Galerii Narodowej w Budapeszcie
Jak większość męczenników w ręku trzyma symbol swojej męki, czyli kratę; często towarzyszy jej jeszcze palma męczeństwa. Czczony również na Wschodzie święty Ławrientij pojawia się często bez tej kraty; tak jest na przykład przedstawiony na freskach w cerkwi pw. Przemienienia Pańskiego na Grabarce.

W nawie głównej kościoła w Bardzie
W Polsce św. Wawrzyniec nigdy nie należał do pierwszego rzędu popularnych świętych. Jego wezwania nie nosi, o ile się nie mylę, żadna z polskich katedr. Wśród kilkudziesięciu kościołów czy kaplic pod jego wezwaniem jest jednak sporo bardzo interesujących zabytków. W pierwszej kolejności należy wymienić kaplicę Skotnickich, czyli św. Wawrzyńca na Wawelu, znany ze śmierci gen. Sowińskiego kościół na warszawskiej Woli oraz kaplicę na szczycie Śnieżki.

Ołtarz boczny w bazylice św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy
Okresem dużego wzrostu popularności św. Wawrzyńca był czas kontrreformacji i baroku. Oczywiście, kult świętych generalnie przeżywał wówczas w świecie katolickim renesans, ale niektórych dotknęło to szczególnie.

Górna kondygnacja ołtarza św. Barbary z Bazyliki Prymasowskiej w Łowiczu
Czas strachu, jakim był okres baroku sprzyjał odwoływaniu się do świętego opiekującego się ubogimi i strzegącego od pożarów, za jakiego uważano Wawrzyńca. Właśnie dlatego szczególnie wiele cennych przedstawień dzisiejszego bohatera znajdziemy w bogatych śląskich świątyniach, będących żywym orężem Kościoła w walce o rekatolicyzację Śląska.

Figura świętego na filarze w katedrze św. św. Stanisława i Wacława w Świdnicy
Najwspanialszym pomnikiem kultu Wawrzyńca jest hiszpański Eskurial, niezwykłe połączenie pałacu i klasztoru. Imponujący gmach zbudowano na planie kraty i właśnie Wawrzyńcowi poświęcono.

Święty Wawrzyniec spogląda na świętego Jana Nepomucena rozdającego jałmużnę; kościół św. Józefa w Krzeszowie. Dawniej sądziłem, że obraz również przedstawia świętego Wawrzyńca, rozdającego kościelny majątek. Inna sprawa, że postacie obu świętych logicznie się tu łączą
Do kolekcji świętych Wawrzyńców pewnie jeszcze wrócimy.

Święty spod pędzla Michaela Willmana; kościół św. Józefa w Krzeszowie
1 - tytuł papieża, choć używany zazwyczaj nawet w kontekście św. Piotra byłby tu anachronizmem, czyli przeniesieniem określenia z innej epoki. Biskupi rzymscy byli jednymi z wielu, w najlepszym wypadku można ich uznać w III wieku za jednych z czterech najważniejszych w chrześcijaństwie
2 - historię streszczam na podstawie: Mazur Bożena, "Poczet świętych i błogosławionych", Poznań 2005, s. 28 oraz Rudolf Fischer-Wollpert, "Leksykon papieży", Kraków 1990, s. 19.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz