Lasy nad Mienią rozbrzmiewają wiosną śpiewem tysięcy kryjących się wśród drzew ptaków. Mniej uzdolnione muzycznie, ale równie piękne są te wodne (kwak?).
Tu powszechnie występująca w Polsce krzyżówka (anas platyrhynchos) podczas jednoosobowego spływu kajakowego.
Tu kos (Turdus merula), leśny co prawda, ale w kąpieli, więc w tymczasowej roli ptaka wodnego.
I wreszcie ktoś rzadszy: para traczy (nurogęsi, Mergus merganser). Wyjątkowo pięknie prezentuje się ozdobiona rudą czupryną samica. Tego urodziwego ptaka można oczywiście spotkać i w samej Warszawie: "Ponadto nurogęsi od wielu lat regularnie, średnio licznie (10-15 osobników), zimują na śródmiejskim odcinku Wisły. Najwięcej stwierdzeń pochodzi z okolicy Mostu Gdańskiego" (Nowicki Wiesław, "Ptaki śródmieścia Warszawy", Warszawa 2001, s. 17).
W rzecznym mikrocyklu będzie jeszcze refleksja nad umysłowymi ograniczeniami człowieka myślącego (homo sapiens).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz