Przed przerwą poświęconą na Pieniny (widoki na Wysoką) i Spisz (frydmańskie piwnice) zacząłem przegląd zdjęć z tegorocznego "szlaku szwedzkiego". W czasie pierwszych odcinków mojej wakacyjnej drogi natrafiałem na mnóstwo pamiątek po królu Gustawie Adolfie. Szwedzki monarcha jest pamiętany w protestanckich regionach Europy jako wielki obrońca luteranizmu przed katolicką, habsburską dominacją. Najważniejszym miejscem na Gustawoadolfowej mapie Niemiec jest Lützen, miejsce bitwy i śmierci króla 16 listopada 1632 roku.
Miejsce pamięci znajduje się nieco na północny wschód od Lützen, przy biegnącej do Lipska drodze krajowej nr 87 (Bundesstraße 87). Ten opis ma znaczenie: asfaltowa szosa biegnie śladem traktu z Lützen do Lipska, wzdłuż którego toczyła się bitwa. Wojska szwedzkie rozstawiły się po południowo-wschodniej stronie drogi (w kierunku widocznym na zdjęciu), te cesarskie po północno-zachodniej (w przeciwnym kierunku). Widać to dobrze na tej mapie.
Miejsce pamięci składa się z trzech głównych elementów. Pierwszym i najważniejszym jest Schwedenstein, "szwedzki kamień". Ustawiono go w miejscu śmierci króla od razu na pobojowisku. Czarna farba podkreśla niezbyt wyraźny napis "G A 1632", królewskie inicjały i datę bitwy. W dwusetną rocznicę bitwy postanowiono wznieść nad głazem żeliwny baldachim. Dzieło wsparł znaczną sumą król pruski, a zaprojektował znakomity Karl Friedrich (Karol Fryderyk) Schinkel1. To jeden z największych klasycystów niemieckich, autor m.in. bardzo obecnie popularnego pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim.
Trzecim elementem miejsca pamięci jest kamienna kaplica. Ta powstała w 1907 roku i jest sama w sobie ciekawym dziełem architektury: trochę to cesarski neoromanizm (Poznań, Metz), trochę wczesny modernizm. Budowlę zdobią snopki, herb Wazów (znane dobrze uważnym zwiedzającym np. warszawski Zamek) oraz konny posąg króla, widoczny na pierwszym zdjęciu.
Oczywiście, postać Gustawa Adolfa można znaleźć jeszcze w bardzo licznych miejscach w samym Lützen. Powyżej można zobaczyć portret króla w tympanonie nad wejściem do ewangelickiego przedszkola w Domu Gustawa Adolfa przy ulicy Gustawa Adolfa.
Ratusz w Lützen - choć częściowo zabity dechami - też ozdobiony jest posągiem szwedzkiego monarchy.
Podobny posąg zdobi jedną z narożnych kamienic w Coburgu. Miasto leży w granicach Bawarii, ale przez setki lat należało do rządzonych przez Wettynów protestanckich państw Turyngii. Przyznaję jednak, że nie jestem pewien, czy to podobizna Gustawa Adolfa.
I jeszcze po drodze, w Weißenfels. Tutaj ciało króla przywieziono po bitwie. Kamień leży przy ważnym skrzyżowaniu miast, z ciekawą i w sumie dość smutną datą postawienia - to był ostatni rok Republiki Weimarskiej.
1 - zbiór najważniejszych informacji o miejscu pamięci pod Lützen w materiałach tamtejszego muzeum (link).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz