Poprzedni odcinek "romańskich wycieczek po Węgrzech" skończył się niepodpisanym zdjęciem, na którym górowała nad nami dwuwieżowa sylwetka kościoła. Dzisiaj wybierzemy się razem do właśnie tego kościoła: romańskiej perły Węgier, czyli poklasztornej świątyni pw. św. Jerzego w Ják.
wtorek, 29 grudnia 2020
czwartek, 24 grudnia 2020
Stolpersteine, czyli potykanie się o pamięć
Nie mam zwyczaju robić odcinków świątecznych, więc i ten taki nie będzie. Ale już po przygotowaniu go pomyślałem, że zaczynające się Święta - dla wszystkich dziwne, dla niektórych smutne - mogą być dobrą okazją do rozmowy na temat pamięci i upamiętniania, także tego wspólnego, na ulicach naszych miast. Ciekawe, że w tym samym roku pokazywałem także pamięciowy regionalizm, jakim są Totenbretty. Tym razem obejrzymy Stolpersteine, które w ciągu trzech dekad z pojedynczej artystycznej akcji zmieniły się w ogólnoeuropejskie przedsięwzięcie.
piątek, 18 grudnia 2020
Romańskie wycieczki po Węgrzech, cz. 1
Dawno nie byliśmy na Węgrzech! To znaczy: ja osobiście nie byłem gdziekolwiek od paru miesięcy, ale na Węgrzech też dawno nie byłem i nie byliśmy na tym blogu. Szczęśliwie są jeszcze fotograficzne archiwa i wspomnienia z różnych wycieczek. Skoro za oknem jesienna szarość, a za chwilę Sławetna Narodowa Kwarantanna, zapraszam serdecznie na kolejną wycieczkę śladami węgierskiego romanizmu, a czasami też ładniejszej pogody.
niedziela, 13 grudnia 2020
Cmentarze nad Rawką
poniedziałek, 7 grudnia 2020
Dolina zawalonych jaskiń, cz. 2
W ostatnim odcinku dolinę Skorocicką oglądaliśmy głównie z wierzchu. Sławna wśród geologów i speleologów jest dziełem potoku wwiercającego się coraz głębiej w gipsowe skały i zawalania się kolejnych jaskiniowych korytarzy. Jednak nie wszystkie tutejsze jaskinie się zawaliły - a inne powstają dosłownie na naszych oczach. Część komentujących wspomniała, że do tej pory nie było im łatwo wyobrazić sobie tego jaskiniowego pochodzenia doliny. Myślę, że po tym odcinku będzie łatwiej - schodzimy pod ziemię.
poniedziałek, 30 listopada 2020
Dolina zawalonych jaskiń, cz. 1
Nie mogłem się powstrzymać i postanowiłem pokazać jeszcze jedno miejsce odwiedzone w czasie ostatniego osobliwego, epidemicznego Sympozjum Speleologicznego. Tym razem odpuszczam sobie tytuł "dziura w całym": raz, że ile można, a dwa że to miejsce to dziura na dziurze, istny ser skorocicki.
wtorek, 24 listopada 2020
Wierzchołek wschodni koronny
poniedziałek, 16 listopada 2020
Pod murami Szydłowa, cz. 2
niedziela, 8 listopada 2020
Rocznicowa Biała Góra
piątek, 6 listopada 2020
Pod murami Szydłowa, cz. 1
Szydłów cieszy się od lat niesłabnącą popularnością wśród turystów wędrujących po ziemi świętokrzyskiej. Nie dziwię się nic a nic: jest tu kilka gotyckich zabytków, piękna synagoga, zachowany w części zamek, a przede wszystkim spora polska rzadkość, czyli znaczna część murów miejskich. Niezmiennie uważam, że określenia "polskie Carcassone" powinno się unikać, i może nawet o tego rodzaju hasłach i mitach co nieco napiszę. Na razie zostawmy te spory i wybierzmy się pod mury Szydłowa.
sobota, 31 października 2020
Prąd służewiecki, to jest aneks drugi do sławetnej wyprawy
Mam nadzieję, że pamiętacie jeszcze Sławetną Wyprawę Wzdłuż Smródki, to jest wieloodcinkową opowieść o warszawskim Potoku Służewieckim. Kto z Czytelników chciałby uzupełnić zaległości, zapraszam serdecznie: cykl zaczyna się tutaj. Dzisiaj drugi aneks do tamtego cyklu, z okazji nie byle jakiej. Kilka dni temu ruszyła wreszcie elektrownia wodna na Stawie Służewieckim!
czwartek, 29 października 2020
Kurtynowe obrazki kolejowe, cz. 5
środa, 21 października 2020
Święty od Czech, cz. 2
Pierwsza część tej notatki w zasadzie mogłaby wystarczyć: omówiłem w niej i życiorys świętego, i najważniejsze elementy jego przedstawień. Zebrało mi się jednak na tyle dużo wacławowych zdjęć, że szkoda byłoby ich nie wykorzystać. Oto więc druga część świętowacławskiego przeglądu, połączona ogólnie dwoma wątkami: polskimi i ludowymi.
wtorek, 13 października 2020
Kurtynowe obrazki kolejowe, cz. 4
Jesień! Nad Polską zawisły ciemne chmury. Jedne dosłowne, deszczowe, drugie w przenośni: przyszła zapowiadana przez specjalistów i zlekceważona przez wielu druga fala epidemii. Życzę Wam wszystkim zdrowia i bezpieczeństwa. Może mała wycieczka wzdłuż austriackich torów odwróci na chwilę Waszą uwagę od wyzwań i niepokojów?
poniedziałek, 5 października 2020
Kurtynowe obrazki kolejowe, cz. 3 (o najkrótszej międzynarodowej linii świata)
W ostatnim odcinku kurtynowego przeglądu kolejowego zatrzymaliśmy się na wciąż przyciągającej mnie stacji Bayerisch Eisenstein/Železná Ruda-Alžbětín. Pomyślałem, że skoro tyle uwagi poświęcam jednej kolejowej przeprawie przez Szumawę, to mogę trochę uwagi poświęcić i drugiej. Zdjęcia w klimacie jesiennym: niektóre z mglistego wieczoru, inne z mglistego poranka.
poniedziałek, 28 września 2020
Święty od Czech, cz. 1
piątek, 25 września 2020
Na samym końcu Puławskiej
Jak wspomniałem na blogowym fejsbuku (o tutaj), w ostatnią niedzielę w Warszawie odbyła się arcyrzadka uroczystość. Jego Eminencja Sawa, Metropolita Warszawy i Całej Polski - czyli zwierzchnik polskich prawosławnych - poświęcił nową cerkiew pw. św. Sofii Mądrości Bożej. Co w tym takiego wyjątkowego? To, że ostatnią okazałą, wolnostojącą cerkiew wzniesiono w Warszawie ponad sto lat temu [1].
piątek, 18 września 2020
Kurtynowe obrazki kolejowe, cz. 2 (czyli aneks do szóstych c.k. obrazków)
Pamiętacie podwójny dworzec, który jest z jednej strony w bawarskim Bayerisch Eisenstein, z drugiej - w należącym do miasteczka Železná Ruda Alžbětínie? W lipcu przechodziłem tędy już drugi raz i pomyślałem, że skoro robię przegląd kolejowo-szynowo-wagonowy z zeszłorocznego spaceru, to myślę, że możemy się tu znowu wspólnie zatrzymać na dłużej. W ten sposób drugi odcinek kurtynowych obrazków kolejowych staje się aneksem do szóstej części c.k. obrazków kolejowych. Skomplikowane? No, może trochę, jak z niemieckimi i czeskimi nazwami gór.
poniedziałek, 14 września 2020
Kurtynowe obrazki kolejowe, cz. 1
poniedziałek, 7 września 2020
...oraz Zatunelia.
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
Polskie chaczkary: Warszawa
Parę dni temu pokazałem Wam trzy spośród polskich chaczkarów: ormiańskich krzyży-pomników, które od kilkunastu lat ozdabiają Polskę. Byliśmy w Krakowie, Wrocławiu i na Świętych Krzyżu. Teraz wybierzmy się do Warszawy. Można tu zobaczyć dwa chaczkary, odsłonięte w 2013 i 2018 roku. Oba, co ciekawe, w tej samej części miasta, zaledwie kilka kilometrów od siebie.
wtorek, 25 sierpnia 2020
...Tunel(e)...
wtorek, 18 sierpnia 2020
Polskie chaczkary: Kraków, Święty Krzyż, Wrocław
Zrobię teraz mały przerywnik w wyprawie do Okołotunelii, ale i tak zagajenie będzie kolejowe. Kilka lat temu zajmowałem się krajoznawczo linią kolejową z Krakowa do Zakopanego. Powstał z tego nawet szkic przewodnika dla podróżnych, ale potem zaczęły się kolejne przebudowy i temat odłożyłem do szuflady. Czego się jednak dowiedziałem, to moje. Zobaczyłem wtedy na przykład po raz pierwszy w Polsce ormiański chaczkar. Od tego czasu obejrzałem ich sześć, z tego pięć pokażę w tej i następnej notatce.
poniedziałek, 10 sierpnia 2020
...Nadtunelia...
Masyw Białej Góry wyrasta na trasie biegnącego z Warszawy pociągu zupełnie niespodziewanie. Do tej pory szyny zręcznie omijały wszystkie przeszkody, i choć wspięliśmy się po drodze dwieście metrów, to jest to dla podróżnego zupełnie niezauważalne. I nagle przeszkoda: leśny, rozłożony w poprzek rolniczej krainy wał. Dziesiątki razy byłem pod nim, wreszcie nadarzyła się okazja, by znaleźć się na wierzchu. Z okazji dnia św. Wawrzyńca (i dnia przewodników górskich przy okazji) zapraszam na wyprawę przez Nadtunelię!
czwartek, 6 sierpnia 2020
Przedtunelia...
piątek, 31 lipca 2020
Święta od nauki czytania, cz. 2
niedziela, 26 lipca 2020
Święta od nauki czytania, cz. 1
piątek, 24 lipca 2020
Tomaszowska dziura w całym
niedziela, 19 lipca 2020
Witraże u św. Krzysztofa, cz. 2
wtorek, 14 lipca 2020
Witraże u św. Krzysztofa, cz. 1
środa, 8 lipca 2020
Willmann wyobrażony
Michael Willmann, "Męczeństwo św. Szczepana" |
sobota, 4 lipca 2020
Biblioteka na rocznicę
wtorek, 30 czerwca 2020
Przybory służewieckie, to jest aneks pierwszy do sławetnej wyprawy
czwartek, 25 czerwca 2020
Totenbrett, czyli drewniane nekrologi
niedziela, 21 czerwca 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 8, to jest bobrzym szlakiem w poszukiwaniu ujścia
poniedziałek, 15 czerwca 2020
Czwórstyk tomaszowski
wtorek, 9 czerwca 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 7, to jest u króla Jana
piątek, 5 czerwca 2020
Mazowieckie rekordy: najwyższy szczyt krainy
wtorek, 2 czerwca 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 6, to jest u stóp św. Katarzyny
czwartek, 28 maja 2020
Mazowieckie rekordy: w poszukiwaniu najwyższego szczytu Mazowsza
sobota, 23 maja 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 5, to jest Dolinka
wtorek, 19 maja 2020
Starachowicka dziura w całym
piątek, 15 maja 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 4, to jest Staw Służewiecki
wtorek, 12 maja 2020
Mazowieckie rekordy: najwyższy szczyt województwa
piątek, 8 maja 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 3, to jest wyczółkowska terra incognita
poniedziałek, 4 maja 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 2, to jest górny bieg
czwartek, 30 kwietnia 2020
Kałków, czyli pamięć ośmieszona (Dzieła Sztuki Niepotrzebnej, cz. 8)
niedziela, 26 kwietnia 2020
Wyprawa sławetna wzdłuż Smródki. Cz. 1, to jest wprowadzenie
Wyjątkowo malowniczy odcinek Potoku Służewieckiego na Wyczółkach |
niedziela, 19 kwietnia 2020
Wschody słońca, cz. 38 (Masada)
wtorek, 14 kwietnia 2020
Złoty Ułan: aneks
Pamiętacie Złotego Ułana? O tym pomniku bazarowego bezguścia i pustego patriotyzmu we wschodnim stylu była mowa w 2017 roku, nieco ponad trzy lata temu (link). Potem pojawił się jeszcze dużo szlachetniejszy praprzodek kałuszyńskiej figury, czyli drezdeński Złoty Jeździec (link). Tymczasem w Witówce upłynęło sporo wody i warto chyba zajrzeć ponownie do Kałuszyna, by zobaczyć, jak trzyma się pomnik nie tylko bezguścia - ale i tandety.