W dzisiejszym odcinku "włoskiego ze Struckim" nauczymy się ważnego zwrotu, proszę powtarzać: "meglio tardi che mai". "Lepiej późno, niż wcale". Przydatne, prawda? Szczególnie, jak się chce pokazać raptem kilka zabytków z niezbyt dużego miasta, i tak to się radośnie przeciąga na cały rok. No, ale tak to jest, jak jednak priorytetem są dla mnie teraz fejsbukowe i instagramowe relacje - czasu na tę tradycyjną kronikę nie zostaje już zbyt wiele. Niemniej: zapraszam do sarońskiej fary.
wtorek, 28 marca 2023
piątek, 17 marca 2023
Wschody słońca, cz. 51. Wenecja
O ile w czasie wycieczki do Florencji (pokazywanej wyłącznie na fejsbuku) mieliśmy bardzo słabą pogodę, to tydzień później, w Wenecji, towarzyszyła nam pogoda wręcz wymarzona. W sobotę wieczorem zobaczyliśmy jeszcze piękny zachód słońca nad laguną. Co więc było zrobić? Dużą część sobotniego wieczora spędziłem szukając sobie miejsca do zobaczenia wschodu słońca.
Subskrybuj:
Posty (Atom)