Jeżeli tak jak i ja tęskniliście za błękitnymi wodami Utraty i wyprasowanym krajobrazem Mazowsza, mam dobrą wiadomość: nasza wyprawa pokonała kolejne kilometry błot i krzaków. Gdybym postanowił przedstawić wszystkie dokonania tego dnia w jednym odcinku, mógłby on się nazywać "Od Rokitnicy do Rokitnicy". Ale że podzieliłem na dwie, to się tak nie nazywa. Ale to z Rokitnicą też wyjaśnię.
piątek, 30 kwietnia 2021
piątek, 23 kwietnia 2021
Nagłe kolekcje autora: wykusze, cz. 3
My tu gadu gadu, a wykuszowa wystawa czeka i się kurzy. Droga wycieczko, zapraszamy do ostatniej sali, w której podejmę trudne dzieło podzielenia wykuszy na kategorie.
(ja wiem, że na pewno są od tego całe podręczniki architektury, ale ja je zlekceważę i podzielę sam)
sobota, 17 kwietnia 2021
Przedwiośnie: Arkadia
Choć od naszych wspólnych przedwiosennych spacerów po Radziejowicach i Nieborowie minęło już sporo czasu, wiosna nie posunęła się za bardzo do przodu. Ale jak tylko po tych deszczach wyjdzie słońce, zobaczycie jak wszystko szybko rozkwitnie! A dzisiaj jeszcze jeden przedwiosenny spacer: do położonej nieopodal Nieborowa Arkadii.
sobota, 10 kwietnia 2021
Przedwiośnie: Nieborów
Od naszej wizyty w Radziejowicach wiosna zrobiła kilka nieśmiałych kroków. Ale tylko kilka, i tylko nieśmiałych, do tego nie zawsze do przodu. Jeżeli więc zainspirujecie się dzisiejszym wpisem i wybierzecie dziś czy jutro do Nieborowa, tamtejszy park wciąż jeszcze będzie wyglądał podobnie.
niedziela, 4 kwietnia 2021
Archiwalna Jerozolima
Skoro miło grzebało mi się w zdjęciowych archiwach przy okazji Chuli, czemu miałbym tego nie powtórzyć przy okazji Wielkiejnocy? Co prawda te i inne chrześcijańskie święta obchodzę dość umiarkowanie, ale krajoznawstwo i kalendarz wzywają: wybierzmy się wielkanocnie do Jerozolimy. Za ilustrację posłużą nam zdjęcia z moich pobytów tam w 2009, 2011 i 2015 roku.