sobota, 31 marca 2018

"...Odilonowi, czcigodnemu opatowi św. Idziego...". Cz. 1 (albo: święty z łanią)

Kim był święty, do którego grobu z tak daleka wędrowali polscy posłowie, którego relikwie znalazły się z inicjatywy króla Władysława Świętego na Węgrzech, święty tak wyraźnie wyróżniany przez Galla Anonima?


Uroczy posąg św. Idziego przy drewnianym kościele pod wezwaniem tego świętego w Zrębicach, na Jurze

To jeden z tych świętych, których popularność nijak nie wynika z obfitej wiedzy i źródeł. Jak podaje wielokrotnie już cytowany słownik Frosa i Sowy jeżeli wiemy cośkolwiek pewnego o świętym, to czerpiemy to wyłącznie z listu papieża Jana VIII (878) oraz z pośrednich dociekań badawczych1. Sięgnijmy więc do tradycji.

Legenda o świętym Idzim przedstawiona na obrazie w bazylice w Saint-Gilles

Święty żył gdzieś w drugiej połowie VII wieku. Według klasycznej "Złotej Legendy" Jakuba de Voradine2 Idzi był Grekiem, który opuścił ojczyznę i skrył się na pustkowiu w pobliżu ujścia Rodanu. Oddawał się tam kontemplacji, pobożności i innym słusznym czynnościom, w czym pomagała mu zesłana przez Boga łania. Tak piękna, że nie mogła ujść uwadze polującego z dworem króla. Łowcy gonili łanię, która uciekła do swojej kryjówki - będącej jednocześnie pustelnią dostojnego mnicha. Wypuszczona przez myśliwego strzała ugodziła pustelnika, który jednak nie przerwał dla takiego drobiazgu modlitwy. Król - co widać na powyższym obrazie - ubłagał Idziego, a z podziwu, pobożności i innych słusznych motywacji podarował mu kawał ziemi na założenie opactwa.

Figurka świętego ponad boczną bramką kościoła. Jest on, jak widać już i będzie widać jeszcze bardziej, w remoncie

Święty Idzi, podobnie jak Marcin należy do świętych Wyznawców. Oznacza to, że zmarł śmiercią naturalną, nie męczeńską. Tradycja zaliczyła go do grona Czternastu Świętych Wspomożycieli, przypisując mu szczególne wstawiennictwo w sprawie chorych, niepełnosprawnych z różnych przyczyn, bojących się, no i - rzecz jasna - matek obecnych i przyszłych. Opactwo Świętego Idziego, czyli Saint-Gilles stało się słynne w całej Europie. Odwiedzano je specjalnie (jak zrobiło to poselstwo księcia Władysława Hermana i księżnej Judyty) lub przy okazji drogi do Santiago de Compostela. Ten odcinek drogi nad brzegami Morza Śródziemnego nazywano iter Aegidii, czyli drogą Idziego.


W podobnym momencie kult świętego Idziego rozprzestrzenił się w Polsce i na Węgrzech. W końcu XI wieku król węgierski Władysław Święty założył powiązane z Saint-Gilles opactwo w Somogyvár (będzie o nim jeszcze mowa), a w Polsce wzniesione zostały liczne kościoły pod jego wezwaniem. Pewnie, ich łączna liczba nie imponuje, ale w skali zachowanych zabytków romańskich jest ich dużo. Jest więc sławny kościół w Inowłodzu, widoczny na zdjęciu powyżej. Malowniczy, ale niesłusznie uchodzący za autentyczny zabytek XI-wiecznego romanizmu. W latach 30-tych minionego wieku został bardzo swobodnie przebudowany przez Wilhelma Henneberga na zlecenie prez. prof. Mościckiego3. Niemniej oczywiste jest skojarzenie tradycyjnego fundatora - ks. Władysława Hermana - z postacią wstawiającego się w intencji narodzin syna świętego.


Jest też pochodzący z pierwszej połowy XIII wieku kościółek na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu, widoczny powyżej. Jest gotycki kościół w Krakowie, kamienna romańska świątynia w Tarczku, drewniany kościół w Zrębicach. Sporo wskazuje na to, że kult świętego Idziego rzeczywiście zaszczepił w Polsce wdzięczny za narodziny syna książę Władysław Herman lub bardziej prawdopodobnie - sam syn.

Cdn.



1 - Fros Henryk SJ, Sowa Franciszek, "Księga imion i świętych", tom 3, Kraków 2008, ss. 114
2 - wydanie polskie: Jakub de Voragine, "Złota Legenda", Warszawa 1983
3 - sam architekt opublikował sprawozdanie z prac w "Biuletynie Historii Sztuki i Kultury", Marzec 1938. Biuletyn dostępny jest w zbiorach Biblioteki Cyfrowej Politechniki Warszawskiej pod tym adresem: http://bcpw.bg.pw.edu.pl/Content/1520/01bhks_nr1_henneberg.pdf. Dokładny opis zabytku na znakomitej stronie sztuka.net: http://www.sztuka.net/palio/html.run?_Instance=sztuka&_PageID=853&newsId=783&callingPageId=852&_cms=newser&_CheckSum=-573510647

2 komentarze:

  1. Z ważniejszych (i pobliskich) kościołów pod wezwaniem św. Idziego to jest jeszcze gotycka bazylika w Bardejowie oraz również gotycki kościół w Popradzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba wspaniałe, prawda! Idąc dalej w stronę domniemanych miejsc pochodzenia Galla Klagenfurt i Graz. Piękną trasę Idziego można sobie zaplanować.

      Usuń