Lista miejsc w których pochowano polskich władców jest długa. Oczywiście, otwierają ją świątynie, w których na raz oddać można hołd wielu monarchom i monarchiniom. Jest więc przede wszystkim archikatedra wawelska, w której koronowano i pochowano niemal wszystkich królów i królowe od czasów Władysława Łokietka. Czemu dla odwiedzenia wszystkich grobów należy wybrać się do około czterech tuzinów świątyń?
Przyczyn jest mnóstwo. Po pierwsze, Kraków nie zawsze był stolicą. Najstarsi Piastowie chowani byli nie w Krakowie, a w Poznaniu. W tamtejszej katedrze - choć to bardziej kwestia tradycji niż naukowej pewności - pochowani są Mieszko I i Bolesław Chrobry. Po drugie, wielu szczególnie średniowiecznych władców urzędowało w innych grodach i miastach, bądź gdzie indziej zaskoczyła ich śmierć. Stąd płockie groby książąt Władysława Hermana i Bolesława Krzywoustego. Po trzecie, wielu władców Polski było jednocześnie władcami innych krajów, i to jednak te inne kraje były dla nich pierwszorzędne. Stąd Wacława II Czeskiego pochowano w Zbrasławiu, Ludwika Węgierskiego w Székesfehérvár, a Augusta III w Dreźnie.
Mimo pozorów wiosny zamarznięte jest tak jezioro, jak nieoświetlona jeszcze porannym słońcem trawa |
Po czwarte, wielu władców chowano kilka razy lub, brutalnie mówiąc, w częściach. Choć Jan Olbracht, Władysław IV, Jan III Sobieski i August II leżą na Wawelu, ich serca zostały odpowiednio w Toruniu, Wilnie, Warszawie i Dreźnie. Stanisław Leszczyński umarł jako władca Lotaryngii i pochowano go w Nancy; z różnymi perypetiami szczątki sprowadzono na Wawel. Stanisława Augusta chowano trzy razy. Po piąte, księżne i królowe często po śmierci monarszego małżonka opuszczały Polskę i chowano je w ich rodzinnych stronach. Królowa Bona leży w Bari, Eleonora Habsburżanka, żona króla Michała Korybuta leży u Kapucynów w Wiedniu. Nigdy nie koronowana polska królowa Krystyna Eberhardyna leży w będącym miejscem jej dobrowolnego wygnania Pretzsch. Przykłady można mnożyć.
Drewniany dom karyncki w Steindorf am Ossiacher See |
Zostaje wreszcie punkt szósty - wielki pytajnik. Nie wiemy, gdzie leżą niektórzy polscy władcy. Grób Władysława III Warneńczyka na Wawelu jest czysto symboliczny. Ciała młodego polsko-węgierskiego króla nigdy nie odnaleziono, co dało podstawy do niezliczonych teorii i oszustw. I jest jeszcze władca, o którego upadku wiemy tak mało, a tak wiele byśmy chcieli wiedzieć - Bolesław II Śmiały.
Wieża kościoła klasztornego w Ossiach widoczna ponad wodami jeziora |
Istnieją dwa źródła, tylko dwa źródła, które opowiadają nam o sporze króla Bolesława II z biskupem krakowskim Stanisławem. Do naszej świadomości weszła opowieść Wincentego Kadłubka, w której monarcha jest krwawym szaleńcem, a biskup ostoją cnót i troski o królestwo. Historykom jednak od dwustu lat nie daje spokoju tak odmienny w tonie fragment z kroniki Galla:
Rzeka Tiebel chwilę przed ujściem do jeziora |
Jak zaś doszło do wypędzenia króla Bolesława z Polski, długo byłoby o tym mówić; tyle wszakże można powiedzieć, że sam będąc pomazańcem nie powinien był pomazańca za żaden grzech karać cieleśnie. Wiele mu to bowiem zaszkodziło, gdy przeciw grzechowi grzech zastosował i za zdradę wydał biskupa na obcięcie członków. My zaś ani nie usprawiedliwiamy biskupa-zdrajcy, ani nie zalecamy króla, który tak szpetnie dochodził swych praw - lecz pozostawmy te sprawy, a opowiedzmy, jak przyjęto go na Węgrzech.1
Tyle. Tylko tyle! Przecież Gall pisał tylko kilka dziesiątków lat po wydarzeniach. Na dworze z pewnością wszyscy dobrze wiedzieli, co i jak się wydarzyło. A jednak zasugerowano kronikarzowi, by w sprawach upadku Bolesława II - czyli stryja Bolesława Krzywoustego - szczególnie nie mieszał. A może Gall natrafił na żywą ranę w stosunkach między polskimi biskupami a dworem, i postanowił sprawę przemilczeć?
Faktem jest, że w 1079 roku, lub chwilę wcześniej, między królem Bolesławem a biskupem krakowskim Stanisławem (warto zwrócić uwagę, że Gall nie posługuje się jego imieniem) doszło do sporu. Jakiego, nie wiemy. Spór zakończył się śmiercią biskupa, w czym udział miał monarcha. Skutkiem były nieznane nam wydarzenia - bunt poddanych? detronizacja przez dwór? klątwa rzucona przez Kościół? spisek Bolesławowego brata, księcia Władysława Hermana? - które doprowadziły do wygnania naszego trzeciego króla z Polski.
Cdn.
1 - Anonim tzw. Gall, "Kronika polska", przeł. Roman Grodecki, oprac. Marian Plezia, Wrocław 1982, ss. 50-51
2 - więcej informacji o szlaku, w tym szczegółowa mapa na jego stronie internetowej, dostępnej pod tym linkiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz