Parę dni temu pokazałem Wam trzy spośród polskich chaczkarów: ormiańskich krzyży-pomników, które od kilkunastu lat ozdabiają Polskę. Byliśmy w Krakowie, Wrocławiu i na Świętych Krzyżu. Teraz wybierzmy się do Warszawy. Można tu zobaczyć dwa chaczkary, odsłonięte w 2013 i 2018 roku. Oba, co ciekawe, w tej samej części miasta, zaledwie kilka kilometrów od siebie.
poniedziałek, 31 sierpnia 2020
wtorek, 25 sierpnia 2020
...Tunel(e)...
wtorek, 18 sierpnia 2020
Polskie chaczkary: Kraków, Święty Krzyż, Wrocław
Zrobię teraz mały przerywnik w wyprawie do Okołotunelii, ale i tak zagajenie będzie kolejowe. Kilka lat temu zajmowałem się krajoznawczo linią kolejową z Krakowa do Zakopanego. Powstał z tego nawet szkic przewodnika dla podróżnych, ale potem zaczęły się kolejne przebudowy i temat odłożyłem do szuflady. Czego się jednak dowiedziałem, to moje. Zobaczyłem wtedy na przykład po raz pierwszy w Polsce ormiański chaczkar. Od tego czasu obejrzałem ich sześć, z tego pięć pokażę w tej i następnej notatce.
poniedziałek, 10 sierpnia 2020
...Nadtunelia...
Masyw Białej Góry wyrasta na trasie biegnącego z Warszawy pociągu zupełnie niespodziewanie. Do tej pory szyny zręcznie omijały wszystkie przeszkody, i choć wspięliśmy się po drodze dwieście metrów, to jest to dla podróżnego zupełnie niezauważalne. I nagle przeszkoda: leśny, rozłożony w poprzek rolniczej krainy wał. Dziesiątki razy byłem pod nim, wreszcie nadarzyła się okazja, by znaleźć się na wierzchu. Z okazji dnia św. Wawrzyńca (i dnia przewodników górskich przy okazji) zapraszam na wyprawę przez Nadtunelię!