Nie lękajcie się, albowiem podróż najsławetniejsza wzdłuż mojej obecnie lokalnej Smródki trwa! A ponieważ trwa niespiesznie, to Wam przypomnę (co nieco). Lura płynie przez Saronno, i podśmierduje dość regularnie; jest to jednak sławna rzeka, o której powstał wiersz Mickiewicza (jakież to piękne określenie!), a której źródła zwiedzaliśmy poprzednio. I wzdłuż Lury, trzeciej z kolei Smródki, wędruję sobie, i Wam o tym opowiadam.