Parę tygodni temu zabrałem Was na fejsbuku do Cremy, małego, acz malowniczego lombardzkiego miasta, położonego nieopodal Mediolanu. Postanowiłem kontynuować tę tradycję, i zamiast czekających zdjęć z Cremony, Bari, czy innego Rzymu zabiorę Was dzisiaj do piemonckiego Vercelli.
niedziela, 28 kwietnia 2024
środa, 17 kwietnia 2024
Nad Większym Jeziorem
Dzisiaj znowu zapraszam Was nad jezioro. Jak może wiecie, niektóre z jezior włoskich Alp są trochę jak kluby piłkarskie, albo marki papierosów, i mają swoich zagorzałych fanów. W walkach ultrasów ścierają się głównie miłośnicy Como i Gardy. Ja do tego tematu stosunku uczuciowego nie mam, najbliżej mam nad Como, ale kilka innych jezior w okolicy odwiedzam z równą radością. My się dzisiaj wybierzemy nad jezioro Maggiore, trzecie z wielkich jezior Alp włoskich. Ale, skoro już zacząłem od fanów i popularności jezior, to które obecnie wygrywa w turystycznym rankingu?
środa, 10 kwietnia 2024
U zbiegu Mery i Addy
Z jeziorem Como jest tak, że już jego południowe brzegi są otoczone górami, a im dalej na północ, tym te góry robią się coraz potężniejsze. Można sobie więc wyobrażać, że północny kraniec Como to będzie skalisty zaułek, coś na kształt brzegów Morskiego Oka, czy wtulonego w granitowy kocioł Czarnego Stawu. A tu niespodzianka: na północy jezioru towarzyszy raczej dolina Biebrzy, tyle, że otoczonej wysokimi Alpami.